Po wielu dniach deszczu nareszcie prace nad naszym Anatolem ruszyły.
mamy już wylany beton a dziś zaczynają murować już ściany ;)
Na naszym placu budowy powstaje jeszcze jeden mini domek ;)
Jako że jestem osobą która ratuje wszystkie króliczki zarówno te hodowlane jak i miniaturki których już nikt nie chce to mój maż postanowił wybudować im osobny apartament :)
Na początku myślałam że będzie to coś w stylu szopki z oddzielnymi wybiegami dla moich królików ale mój mąż podszedł profesjonalnie do sprawy i równo z Anatolem wylewamy fundamenty pod króliczy domek ;)
Niech was nie zwiedzie wielkość ;) z każdej klatki będzie doprowadzony wybieg na polko zabezpieczony siatką przed innymi zwierzaczkami ;)
O nowych domkach dla porzuconych zwierzaków mogłabym pisać tutaj godzinami powstanie jeszcze ogromne oczko wodne dla porzuconych żółwi wodnych oraz letnia woliera dla jaszczurek ;)